Marzycielska, melancholijna, niepoprawnie romantyczna podróż po pustkowiach Litwy, Łotwy i Estonii. Autor zabiera czytelnika w jedne z ostatnich białych plam na mapie Europy, by odkryć na nowo ponadczasowy czar włóczęgi i życia bez planów. Niespiesznej wędrówce z namiotem towarzyszą nietuzinkowi przewodnicy: Tomasz Mann, Czesław Miłosz i… Muminki.
Pięknie wydana, ilustrowana zdjęciami opowieść o schyłku lata nad rozgrzanym przez zmieniający się klimat Bałtykiem – kompaktowy w formie, a zarazem gęsty od znaczeń Sierpień może być jednym z ciekawszych literackich debiutów tego lata.
“Szutrowa, niemiłosiernie pomarszczona jak piaszczyste dno Bałtyku droga ciągnie się już kilkunasty kilometr. Siłujący się z nią samochód wzbudza tumany pyłu, które osiadają na przyległych brzózkach i sosenkach, kładąc się na nich kolejną warstwą mącznej posypki. W bagażniku pełen ekwipunek biwakowy, ale ciemna noc nie nastraja optymizmem i perspektywa spędzenia najbliższych godzin na poboczu, przy zamkniętych szybach i pochylonych fotelach wydaje się być coraz bardziej realna.”