Kobieta ma mniejszy mózg i dużo słabszy popęd seksualny niż mężczyzna, jest pozbawiona skłonności przywódczych, ma gorszą orientację przestrzenną, zdolności motoryczne i analityczne, jest natomiast bardziej empatyczna, dlatego doskonale sprawdza się jako opiekunka i strażniczka domowego ogniska… Te przekonania to nie tylko część potocznego obrazu świata, ale też element naukowych teorii, nadal rozwijanych przez wielu poważnych badaczy.
I choć mogłoby się wydawać, że na temat różnic między płciami powiedziano już dość, Angela Saini udowadnia, że jest inaczej. Opisuje dziesiątki teorii, analizuje setki badań, dawnych i współczesnych, rozmawia z naukowcami i naukowczyniami. Niczego z góry nie zakłada, niczego nie odrzuca i często dochodzi do całkiem nieoczekiwanych wniosków.
To lektura, z którą powinny się zmierzyć obie strony odwiecznego sporu o rolę i miejsce kobiety – choćby po to, żeby się przekonać, że nawet o kwestiach budzących największe emocje można pisać rzeczowo i bez uprzedzeń.
Najtrudniejsze do wyplenienia stereotypy dotyczące płci to te, z których nawet nie zdajemy sobie sprawy. Angela Saini pozwala nam je dostrzec i nazwać. Czytając tę pełną pasji książkę, możemy uświadomić sobie, jak bardzo seksistowskie uprzedzenia wpływały na świat nauki i jak bardzo męskocentryczna nauka zdeterminowała nasze myślenie o biologicznych różnicach między kobietami a mężczyznami. Dzięki Saini nie musimy się przedzierać przez gąszcz teorii i badań. Autorka zrobiła to za nas – i przynosi nam nieoczywistą i ważną lekturę.
Joanna Czeczott