„Instynkt. O wilkach w polskich lasach” Anna Maziuk - Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Emanuela Smołki w Opolu

Używamy plików cookies, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie ze strony. Kontynuując, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

 241125„Wilki, jak się o nich myśli, są bardzo dzikie, a jak się je spotka, to już są dobre” – mówi ośmioletnia Halszka, ale to niezbyt powszechne przekonanie. W ciągu lat status prawny polskich wilków kilkakrotnie się zmieniał. W 1956 roku weszło w życie rozporządzenie zezwalające na tępienie wilków wszelkimi sposobami, także przy użyciu trucizny. Tak zwana akcja wilcza doprowadziła do niemal zupełnego wybicia przedstawicieli gatunku Canis lupus. Pod koniec 1975 roku wilk stał się zwierzęciem łownym. Nie można było go już truć, a w niektórych częściach kraju zabroniono również polowania w czasie wychowu młodych. Wreszcie w 1998 roku został objęty ochroną. Nie wpłynęło to jednak znacząco na zmianę wizerunku – w naszej kulturze zwykle postrzega się go jako zagrożenie. W literaturze, folklorze, baśniach, a nawet w psychoanalizie – wszędzie jest postacią negatywną albo symbolem tego, co wyparte.
Tymczasem z książki Anny Maziuk wyłania się obraz fascynującego zwierzęcia, bardzo rodzinnego, tworzącego silne więzi, dzikiego, ale nie złego.
Bohaterami książki są także ludzie – naukowcy i pasjonaci, którzy poświęcili życie badaniu i ochronie wilków, fotografowie, hodowcy, leśnicy i myśliwi. Instynkt jest opowieścią o relacjach człowieka ze zwierzęciem – skomplikowanych, często podyktowanych interesami lub polityką, obciążonych kulturowym balastem.

 „Instynkt” to reporterska opowieść Anny Maziuk o wilkach żyjących w naszym kraju, ale także o ludziach, którzy się wilkami zachwycają, którzy je podziwiają, kochają, badają i fotografują, oraz tych, którzy ich nienawidzą, którzy nie mogą się doczekać, aby znów móc wilki „kontrolować”, czyli po prostu zbijać. I dążą do tego, stosując często nieczyste metody. Ci z lornetkami, aparatami i badaniami są dziś jedyną przeszkodą na drodze do realizacji celów tych ze sztucerami. Warto o tym wiedzieć, warto przeczytać tę książkę, żeby zrozumieć, że wywalczona z trudem ochrona wilków w naszym kraju, coś, z czego możemy być dumni, nie jest dana raz na zawsze.
Adam Wajrak

 

Udostępnij